Relacje między rodzicami i dziećmi
RELACJE MIĘDZY RODZICAMI I DZIEĆMI
Sfera uczuciowa dziecka rozwija się pod wpływem jego kontaktów z otoczeniem, czyli przede wszystkim z rodziną. Aby więc mogła się ona rozwijać prawidłowo, dziecko musi dobrze czuć się w środowisku domowym. Nie może być kimś niepotrzebnym, czy przeszkadzającym innym członkom rodziny, a wręcz odwrotnie - musi czuć się ich równorzędnym partnerem. Właściwa atmosfera rodzinna korzystnie wpływa na rozwój pozytywnych uczuć dziecięcych. Rodzice powinni dostarczać dziecku miłych i stosownych do jego wieku atrakcji. Pobudzać jego aktywność, wywołując ożywienie, radość i wesołość. Powinni zapewnić dziecku nie tylko spokój i życzliwość w rodzinie, ale też dostarczyć okazji do coraz to nowych, ciekawych przeżyć, oczywiście przyjemnych. Unikać powinni natomiast bodźców wywołujących przeżycia przykre. W rodzinie każde dziecko powinno czuć się bezpiecznie i być szczęśliwe
Relacje dzieci z rodzicami zmieniają się wraz z upływem czasu. W okresie przedszkolnym maluchy zazwyczaj patrzą na opiekunów bezkrytycznie, są oni dla nich głównymi autorytetami. W młodszym wieku szkolnym i w okresie adolescencji dużą rolę zaczynają odgrywać rówieśnicy, związki przyjacielskie, paczki i bandy. Rola rodzica w życiu dziecka ulega modyfikacji. Relacje na linii rodzice-dzieci zależą nie tylko od wieku pociech, ale też innych czynników takich, jak atmosfera rodzinna, jakość komunikacji, styl i metody wychowania czy postawy rodzicielskie.
Jak dbać o przyjazne związki z własnym dzieckiem?
Prawidłowe postawy rodzicielskie wobec dziecka, zakładają akceptację dziecka takim, jakie ono jest. Akceptując dziecko z jego zaletami i wadami, próbują niektóre ze złych cech charakteru w procesie wychowania usunąć. Akceptacja nie jest związana z bezkrytycznym spojrzeniem na dziecko. Akceptujący rodzice chwalą i dostrzegają nawet drobne osiągnięcia, ale ganią, gdy postąpi źle. Kara czy nagroda sygnalizuje, że nie akceptują określonego zachowania swego dziecka, mimo iż w dalszym ciągu akceptują dziecko. Rodzice akceptując i współdziałając ze swym dorastającym dzieckiem, muszą mu pozwalać na coraz większą samodzielność. Dziecko wraz z wiekiem poszerza zakres swojego działania, pragnie pokonywać przeszkody, poznawać otaczającą rzeczywistość. Rodzice powinni nauczyć dziecko rozumnie korzystać z oferowanej im swobody. Do kolejnych form samodzielnej aktywności dziecko musi być przygotowane. Rozumna swoboda jest zawsze swobodą kontrolowaną. Rodzice akceptując swoje dziecko potrafią uznać także jego prawa. Oznacza to poszanowanie dla indywidualności dziecka, respektowanie jego małych tajemnic, szacunek dla jego działalności.
Nie zawsze postawy rodzicielskie są właściwe. Ich wadliwość wynika z dystansu w stosunku do dziecka, albo też z nadmiernej koncentracji na nim. O postawie unikania mówimy wtedy, gdy rodzice mało interesują się dzieckiem i jego problemami. Unikanie może wiązać się z zewnętrznym brakiem troski o dziecko, zaniedbaniem jego podstawowych potrzeb. Niekiedy rodzice unikający kontaktu z własnym dzieckiem pozornie o nie dbają. Dziecko jest dobrze odżywione, ma ładne ubrania i drogie zabawki, ale brak mu psychicznego kontaktu z rodzicami. Podobnie mogą zachować się rodzice odrzucający dziecko. Przyjmują oni wobec dziecka postawę niechęci a nawet wrogości. Patologicznym zachowaniem rodzica wobec odrzuconego dziecka, może być okrucieństwo. Rodzice wówczas znęcają się nad dzieckiem psychicznie lub fizycznie. Nadmierne ochranianie dziecka wynika z lękliwego nastawienia rodziców do otaczającego świata. Tacy rodzice w każdej sytuacji życiowej dostrzegają zagrożenie dla dziecka i starają się je przed nim uchronić, w efekcie paraliżują działanie, aktywność dziecka i rozwiązują za nie nawet najłatwiejsze problemy. Nadopiekuńczy rodzice okazują dziecku przesadną miłość i czułość. Pozwalają na wszystko, na co ono ma ochotę. Ulegają jego najbardziej dziwnym żądaniom, rezygnując często ze swoich potrzeb. Tolerują niedopuszczalne czyny, jak bicie innych dzieci, pisanie po budynkach czy niszczenie przedmiotów. Rodzice nadopiekuńczy są słabi w ustalaniu zasad i ograniczeń postępowania, a jeżeli takie są od czasu do czasu ustalane, to rzadko egzekwowane. Konsekwencja w tym względzie nie jest mocną stroną rodziców nadopiekuńczych. Są bardzo wyrozumiali dla błędów popełnionych przez dziecko, zawsze znajdują dla nich usprawiedliwienie.
Jakość relacji na linii dzieci-rodzice wynika w dużej mierze z metod wychowania i zasad obowiązujących w rodzinie. Często do spięć dochodzi w wyniku konfrontacji dwóch sprzecznych biegunów: władza rodzicielska– zakres autonomii dziecka. Dorastająca pociecha pragnie coraz większej swobody i zniesienia ograniczeń, co często trudno zaakceptować rodzicom. Kontakty z dziećmi determinują pośrednio style wychowania.
Styl wychowania |
Zaangażowanie emocjonalne |
Władza rodzica |
Autonomia dziecka |
---|---|---|---|
autorytatywny |
rodzice ciepli, uważni i wrażliwi na potrzeby oraz zainteresowania dziecka |
rodzice stosują stosowne do poziomu dojrzałości dziecka wymagania; wyjaśniają i narzucają reguły |
rodzice pozwalają dziecku podejmować decyzje zgodnie z gotowością rozwojową; uwzględniają punkt widzenia dziecka |
autorytarny |
rodzice są zimni i odrzucający, często poniżają dziecko |
rodzice są bardzo wymagający; stosują nacisk przez krzyki, rozkazywanie, krytykowanie i karanie |
rodzice podejmują większość decyzji za dziecko; rzadko uwzględniają jego punkt wiedzenia |
pobłażliwy |
rodzice są ciepli, ale mogą rozpieścić dziecko |
rodzice stawiają niewiele wymagań lub w ogóle ich nie stawiają – często z powodu błędnie pojętej troski o poczucie własnej wartości dziecka |
rodzice pozwalają dziecku podejmować decyzje nawet, jeśli jeszcze nie jest ono do tego gotowe |
niezaangażowany |
rodzice są emocjonalnie nieobecni, wycofani i nieuważni |
rodzice stawiają niewiele wymagań lub w ogóle ich nie stawiają – często z braku zainteresowania lub oczekiwań wobec dziecka |
rodzice są obojętni na decyzje i punkt widzenia dziecka |
Najbardziej optymalnym i sprzyjającym rozwojowi dzieci stylem wychowania jest styl autorytatywny, inaczej określany, jako demokratyczny, gdzie dziecko to partner, a nie „pionek” stojący niżej w hierarchii rodziny. Demokracja rodzinna sprawnie funkcjonuje w zakresie wymiarów: posłuszeństwo-karność, swoboda-ochrona, uznawanie praw-stawianie wymagań. Konsekwencja w wychowaniu i wyznaczanie jasnych reguł postępowania umożliwia dziecku szybszą socjalizację. Dzieci potrzebują drogowskazów moralnych, by mieć przykłady, do których zawsze mogą się odwołać.
Relacje z dziećmi a różnica pokoleń.
Wraz z dorastaniem wyraźnie zmienia się stosunek nastolatków do rodziców. W dzieciństwie mama i tata są zwykle akceptowani bezrefleksyjnie, natomiast w okresie adolescencji stosunek do opiekunów staje się bardziej realistyczny, a niekiedy nawet przekorny. Wiele problemów, pojawiających się między rodzicami, a młodzieżą, wynika z nieokreślonego statusu dorastających – już nie są dziećmi, ale jeszcze nie są dorosłymi. Nastolatkowie stają się bardziej zamknięci, oczekują respektowania własnej prywatności, nie zwierzają się ze wszystkiego rodzicom, jak to miało miejsce w dzieciństwie. Rodzice natomiast nie radzą sobie z uznaniem autonomii dorastających dzieci, nie są przekonani, co do ich odpowiedzialności, obawiają się negatywnego wpływu grupy rówieśniczej, w wyniku czego postępują niekonsekwentnie, z tendencją do ograniczania wolności wyboru dzieci. Staje się to niestety źródłem licznych nieporozumień i awantur. Obszary konfliktowe między rodzicami a dziećmi wynikają najczęściej z trzech sprzeczności:
- między kontrolą ze strony rodziców, a potrzebą swobody u dorastających;
- między przykładaniem przez rodziców dużej wagi do nauki szkolnej, a poświęcaniem czasu na inne rodzaje aktywności przez młodzież;
- między odpowiedzialnością rodziców, a dzieleniem się nią z dorastającymi.
Często też przecenia się znaczenie różnicy pokoleń (ang. generation gap) w powstawaniu konfliktów. Konflikty między rodzicami, a ich dorastającymi dziećmi nie są zazwyczaj aż tak głębokie, jak można by przypuszczać. Wiele z nich wynika z burzy hormonalnej nastolatków i kryzysu tożsamości w wieku dorastania. Niejednokrotnie są to konflikty pozorne – rodzina stanowi jedynie „pole bitwy” dla wrogich uczuć, których geneza tkwi poza systemem rodzinnym. Mimo wielu nieporozumień, między rodzicami i dziećmi utrzymuje się zazwyczaj pozytywna więź, a dorastający czują się kochani i mają poczucie, że mogą liczyć na wsparcie rodziców. Niezależnie od płci dziecka bliższa relacja łączy ich z matką niż z ojcem. Na pozytywny przebieg dorastania i pozytywne związki z rodzicami zasadniczy wpływ ma szczęśliwy związek małżeński rodziców. Alkoholizm w rodzinie czy przemoc domowa przekładają się niejednokrotnie na patologie wychowawcze.
Należy pamiętać, że stopniowe psychiczne oddalanie się nastolatków od swoich rodziców ma charakter rozwojowy, bowiem dzieci dążą do samodzielności i określenia swojego „Ja”. By móc zdefiniować swoją tożsamość i określić swój status, muszą niestety czasami pobłądzić, poeksperymentować, protestować rzeczywistość, by w końcu odnaleźć siebie. Modyfikacja relacji dzieci-rodzice nie musi oznaczać utraty więzi, a jedynie jej zmianę – przejście od więzi dziecięcej zależności do więzi opartej na partnerstwie. Proces ten wydaje się często o wiele trudniejszy do przejścia dla rodziców niż ich dzieci. Okres adolescencji to niewątpliwie trudny sprawdzian dla wydolności wychowawczej opiekunów, ich cierpliwości, roztropności, rozwagi i konsekwencji. Trzeba jednak mieć świadomość, że nie można bezustannie traktować dzieci, jako „małych bobasków”, ale wspierać je w kształtowaniu własnej niezależności i reagować, kiedy zauważy się niepokojące sygnały, mogące świadczyć o problemach w identyfikacji własnej osoby.
Podsumowując, możemy rodzinę i relacje między rodzicami i dziećmi, porównać do „pomostu” łączącego dziecko z otaczającą rzeczywistością. Jeżeli struktura owego „pomostu” od początku ma słabą, wadliwą konstrukcję to przyszłość dziecka jest niepewna. Natomiast „pomost” przepełniony miłością, zaufaniem i akceptacją daje dziecku możliwość harmonijnego rozwoju i pozwoli mu w swoim życiu dokonywać właściwych wyborów.
Zapraszam na stronę internetową rodziceprzyszłości.pl
Bibliografia
Harwas-Napierała B., Trempała J., (red.), Psychologia rozwoju człowieka. Charakterystyka okresów życia człowieka, PWN, Warszawa 2006,
Opracowała:
Pedagog szkolny